Związek Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego
Kanał Ostródzko-Elbląski

Powiat Ostródzki

Obszar Powiatu Ostródzkiego o powierzchni 1.766 km2 zajmuje zachodnią część woj. warmińsko-mazurskiego (północno-wschodnia Polska). Pod względem wielkości powierzchni, to 17 powiat w kraju i 4 w województwie.

Geograficznie powiat leży na Pojezierzu Iławskim, stanowiąc trzon obszaru o silnej turystycznej marce, zwanej Mazurami Zachodnimi. W Ostródzie krzyżują się ważne szlaki komunikacyjne: Poznań-Olsztyn i Warszawa-Gdańsk (drogi krajowe: S7; i nr 15 oraz 16). Powiat posiada również dogodne połączenia kolejowe. Przez Ostródę wiedzie linia kolejowa z Olsztyna do Wrocławia, która w pobliskiej Iławie krzyżuje się z trasą Warszawa-Gdańsk. Przez gminy Małdyty i Morąg przebiega kolej z Olsztyna do Elbląga.

Jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych dla tego regionu jest Rejs statkiem po Kanale Elbląskim. Na tym unikalnym na skalę światowym szlaku wodnym płynie się głównie po trawie. Ze względu na spore różnice terenu na kanale znajduje się aż pięć pochylni, po których statek jest przeciągany. Kanał Elbląski jest niezaprzeczalnym potencjałem regionu za sprawą jedynego na świecie działającego systemu pięciu pochylni, czterech śluz, akweduktu karnickiego, jazów oraz wrót bezpieczeństwa. Budowa Kanału Elbląskiego była planowana od 1825 roku. System wodny Kanału Elbląskiego oddano do użytku 31 sierpnia 1860 roku. W latach 1978-1979 Kanał Elbląski uznano za zabytek, a w 2011 roku uzyskał status Pomnika Historii. Projektantem, budowniczym, administratorem i promotorem Kanału Elbląskiego był głównie Georg Jacob Steenke. Unikatowość jego dzieła wynika z wzorowania się na działaniu światowych urządzeń angielskich, belgijskich, niemieckich, holenderskich, czy w końcu amerykańskich. Suche pochylnie na Kanale Morrisa w Ameryce Północnej były inspiracją dla Steenkego. Amerykański system pochylni dostosował do warunków terenowych regionu Warmii i Mazur. Ewenementem cudu XIX-wiecznej techniki Kanału Elbląskiego jest napęd wózków poruszanych po torach pochylni, siłą tej samej wody oraz system jego zasilania wodami Jezioraka.

Na terenie powiatu znajduje się Park Krajobrazowy Wzgórz Dylewskich z najwyższym wzniesieniem w województwie warmińsko-mazurskim, Dylewską Górą (312 m n.p.m.). Tereny parku to dawna granica II RP i Prus Wschodnich. Podziwiając niezwykłe krajobrazy okolicy wędrujemy śladami dawnych siedlisk, założeń krajobrazowych i zapomnianych cmentarzy.

Park Krajobrazowy Wzgórz Dylewskich, utworzony w 1994 roku chroni najcenniejsze walory
krajobrazowe i przyrodnicze oraz wartości historyczne i kulturowe. Park Krajobrazowy Wzgórz leży w obrębie czterech gmin: Ostróda, Lubawa, Dąbrówno i Grunwald. Powierzchnia Parku wynosi 7.151,2 ha, zaś otuliny 14.882,6 ha.
Najciekawsze miejsca w Parku Krajobrazowym Wzgórz Dylewskich to:
— Glaznoty z dwoma zabytkowymi kościołami, Kręgiem Wspólnoty Kultur, w którym zgromadzono głazy narzutowe oraz wiadukt kolejowy nad rzeką Gizelą;
— Dylewska Góra (312 m n.p.m.) to najwyższe wzniesienie w województwie warmińsko-mazurskim, leżące w granicach Parku Krajobrazowego Wzgórz Dylewskich;
— rezerwaty przyrody: Dylewo, leśny – 10,12 ha, Jezioro Francuskie, florystyczny – 15,05 ha, rzeki Drwęcy, ichtiologiczny – 313,64 ha;
— ścieżki przyrodnicze „Góra Dylewska” i „Uroczysko Napromek”;
— wieża widokowa, z której można podziwiać panoramę okolicy;
— Wysoka Wieś, najwyżej położona miejscowość w województwie.
Na Wzgórzach Dylewskich możemy spotkać muflony, najmniejsze dzikie owce. Pochodzą z Korsyki i Sardynii, do Polski trafiły w XX wieku. W Polsce możemy je jeszcze spotkać w Górach Świętokrzyskich.
Dyrekcja Zespołu Parków Krajobrazowych Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich ma swoją
siedzibę w Jerzwałdzie.
U podnóża Wzgórz Dylewskich biją źródła Drwęcy. Jest to jedyna rzeka w Polsce, która od źródeł do ujścia jest rezerwatem przyrody.

Na terenie powiatu leży, atrakcyjnie turystycznie miejscowość, Stare Jabłonki. W latach 30-tych XX wieku sosny z okolicznych lasów były bardzo cenione w niemieckim przemyśle lotniczym, a praca przy ich wyrębie była dla wielu mieszkańców miejscowości głównym źródłem utrzymania. Drzewa ze Starych Jabłonek nazywano „sosnami lotniczymi”.
W lasach Starych Jabłonek można odwiedzić również Skansen fortyfikacji Stare Jabłonki. Dzięki grupie pasjonatów z Ostródy fortyfikacje udało się uratować przed całkowitym zniszczeniem. Schronów oryginalnie było pięć: trzy w obrębie wsi a pozostałe dwa nad jeziorem Szeląg Mały.

Jednym z ciekawszych miejsc na terenie powiatu jest Rezerwat leśny Sosny Taborskie, który powstał w 1957 roku w celu zachowania lokalnego ekotypu sosny zwyczajnej oraz naturalnych procesów sukcesji na siedliskach lasu liściastego. Jego powierzchnia wynosi 95,32 ha. W rezerwacie znajduje się drzewostan liczący do 270 lat z przewagą sosny zwyczajnej typu taborskiego. Ta odmiana sosny była niezwykle ceniona w okresie budowy Kanału Elbląskiego, ze względu na swoją długość, sięgającą do 40 metrów i jednego metra średnicy pnia. Drewno sosny taborskiej było reklamowane podczas Wystawy Światowej w Paryżu w 1900 roku, jako „najlepszy sosnowy surowiec świata”. Sosna taborska była jednym z ważniejszych towarów eksportowych Prus Wschodnich. Wykorzystywano ją m.in. do budowy masztów żaglowców. Pod koniec XVIII wieku jedna sosna masztowa uzyskiwała wartość równą nawet 1,5 kg złota. Interesował się nią sam Napoleon Bonaparte podczas pobytu w Prusach Wschodnich w 1807 roku. Na jego rozkaz do Francji wywieziono nasiona sosen, jednak próba wyhodowania idealnego drzewa nie powiodła się.

Miejscowość Grunwald słynie z największej bitwy w średniowiecznej Europie. 15 lipca 1410 r. to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych dat polskiej historii. Na Polach Grunwaldu połączone siły Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego starły się z elitą wojsk Zakonu Krzyżackego wspartą przez ciężkozbrojne rycerstwo z całej Europy Zachodniej.

Obszar częściowo zalesiony i porośnięty rozłożystymi dębami wzdłuż dróg ze Stębarka do Łodwigowa. W roku 1410 roślinność była jeszcze bogatsza niż obecnie, a ukształtowanie terenu nie pozwalało zorientować się co do jakości i ilości wojsk przeciwnika, które były niewidoczne. Pole bitwy, jako nadające się znakomicie do przeprowadzania niespodziewanych manewrów i przygotowywania zasadzek, wybrał Ulrich von Jungingen. Król Jagiełło, który z Witoldem i towarzyszącymi mu rycerzami objeżdżał okolicę rankiem 15 lipca, ocenił pole przyszłej bitwy jako wyjątkowo niewygodne, stąd postanowił poczekać z rozpoczęciem batalii do południa, kiedy słońce dokuczy krzyżakom, szczelnie zakutym w stalowe zbroje. W obawie przed tym, Wielki Mistrz Zakonu wysłał posłów (heroldów) do króla polskiego by rozpoczęcie bitwy przyspieszyć.

powrót